sobota, 8 listopada 2014

Od Rin CD Naoto

Gdy z lasu wyszło kilku uzbrojonych po pachy elfów, strach odjął jej czucie w nogach. To uczucie trwało jednak tylko chwilę. Cofneła się gdy Naoto wyskoczyła prze nią z mieczem.
- Uciekaj. - krzyknęła przez ramię. Odwróciła się i wzbiła się w powietrze zostawiając Naoto samą z Elfami. Machała skrzydłami, mysląc tylko o tym gdzie uciec, jednak po chwili poczucie winy kazało jej pomóc w jakiś sposób Naoto. Pokręciła głową.
"Nie potrafi walczyć. Bardziej jej pomoże gdy zostanie z boku"
Zawróciła ostro, i poleciała ponownie w stronę polany. Naoto zdążyła w tym czasie już wybić część Elfów, zostały już tylko dwa.
"Trzeba przyznać że dziewczyna wie jak walczyć"
Naoto wbiła miecz w ziemię, obok martwych Elfów.
- Dobrze walczysz. - powiedziała podnosząc leżącą na ziemi strzałę. Naoto odwróciła się ku niej zaskoczona.
- Dzięki. Cieszę się że dobrowolnie wróciłaś. Oszczędzasz mi poszukiwań. - westchnęła i przerzuciła miecz przez ramię.
Wzruszyła ramionami i obróciła strzałę w palcach.
- Pójdę z tobą. - stwierdziła. Naoto najwyraźniej nieoczekiwała takiej odpowiedzi i spojrzała na nia zaskoczona. W jej oczach widać było również trochę żalu.
- Odzyskałaś rozum. Wspaniale, ruszajmy zatem. - powiedziała i schowała miecz do pochwy.
- Gdzie?

Naoto?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nomida zaczarowane-szablony