środa, 5 listopada 2014

Od Naoto cd Rin

Dziwczyna pisnęła widząc mnie. No tak. Mogłam schować oręż, zanim jej się pokazałam. Zrobiłam to dopiero teraz. Poczułam się nieswojo bez ciężaru miecza w mojej dłoni.
-Kim jesteś? -zapytała niepewnie dziewczyna.
-Mam na imię Naoto. -wyznałam najuprzejmiej jak się dało.
-Co zamierzasz?
-Nic złego. Przybywam w pokoju. -powiedziałąm i uniosłam ręce aby potwierdzić me słowa.
-W takim razie odrzuć miecz. -uparła się dziewczyna.
Posłusznie odpiełam miecz od pasa i rzuciłam pod nogi dziewczynie. Terz czułam się zupełnie naga. Kobieta rozluźniła się.
- Jaki jest twój cel? -spytała.
-Potrzebuję przedstawiciela rasy Atanahya.
-Jakiej ty jesteś rasy, jeśli mogę spytać? -przerwała mi.
-Atanahya. -odpowiedziałam i kontynuowałam wytłumaczenie - Otrzymałam misję. Jednak jak już wspomniałam potrzebuję do jej zrealizowania jeszcze jednego Atanahyi.
-Czemu ja? -spytała niepewnie dziewczyna zapewne bojąc się odpowiedzi.
-Ponieważ to musi być kobieta. -odpoweidziałam poważnie.

<Rin? Nwm co mnie naszło na takie "średniowieczne" pismo XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nomida zaczarowane-szablony