Siedzę tutaj sama, pod niebem pełnym gwiazd
myślę wciąż o Tobie i nie umiem przestać.
Ciągle mam nadzieje, że zobaczę Ciebie znów.
Choć to nie możliwe, bo odszedłeś, nie ma Cię
ja jednak wciąż marze by przytulić Cię....
- O kim to ? - zapytała jakaś dziewczyna, a ja przestałam śpiewać.
- A ty kim jesteś ? - zapytałam odwracając się.
- Zapytałam pierwsza ale dobrze, jestem Samanta - przedstawiła się - A ty ?
- Eucliwood - uśmiechnęłam się.
Dziewczyna była bardzo ładna, bardzo chciałam by była też miła.
- Ty jesteś... tym...
- Elfem - powiedziała.
- Właśnie, miałam to na końcu języka. - zaśmiałam się.
Zapadła nie zręczna cisza, a mi głupio było odejść.
- Nigdy nie rozmawiałam z elfem... rodzice pilnowali bym nie bawiła się z dziećmi innych ras, a tym bardziej demonów...
Samanta ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz